top of page

WPROWADZENIE FABULARNE

We współczesnym świecie nie ma miejsca na zabobony. Ludzi którzy mówią o kosmitach, wilkołakach i reptilianach traktuje się jako niespełna rozumu szaleńców albo po prostu trolli internetowych. Smartfony, Youtube oraz blogi to prawdziwe życie. Ludzie są tak zabiegani w poszukiwaniu szczęścia i kariery, nawet nie widzą że świat ma drugą stronę. Stronę istot wykraczających poza postrzeganie zwykłych zapracowanych ludzi. Wampiry, wilkołaki, syreny, człekoptaki - to tylko kilka rodzajów istot, które żyją w mrokach świata. 

Jeden z 5 Wampirzych Wielkich Rodów Poznania, Novitelli zdecydowali że ujawnią światu istnienie wampirów. Wysłali do każdej z rodzin informację o tym co zamierzają zrobić. 

Wrona z rodu Łubieńskich - jedna z najstarszych wampirów w Poznaniu, poprzez swoje kruki widziała, jak rodzina Yorck von Wartenburg zjawiła się pod siedzibą Novitellich. Potężne wampiry bez wysiłku i jakichkolwiek zahamowań wkroczyły drzwiami, niby eleganccy goście, niewzruszone słabym oporem domowników. Kruki okrążyły domostwo i odleciały, spostrzegłszy wkraczającą tylnym wejściem Inkwizycję. Przyjęto że ród Novitellich nie stanowi już problemu.

Gdy kolejnego dnia wampirzyca wysłała je na miejsce, auta Inkwizycji i Wartenburgów nadal tam stały. Brakowało jednak… budynku. Zniknął. Okolica wyglądała tak, jakby nigdy go tam nie było.

Morozowowie próbowali kontaktować się z Wartenburgami ale nie otrzymali żadnej odpowiedzi. Wspierani przez wilkołaki poszli sprawdzić, jak wygląda sytuacja u nich oraz Novitellich. Okazało się, że tym razem dom Wartenburgów znalazł się tarapatach. Oblężony przez Zombie i wydział Z. doczekał się ratunku ze strony Łubieńskich i części Stefaniaków, którym udało się ocalić większość przebywających w budynku wampirów. 

To przypadkowe spotkanie na kilka godzin skupiło po jednej stronie tkwiące w chłodnej relacji rody. Łubieńscy zaprowadzili towarzyszy do klubu Extatica, gdzie zadecydowano o konieczności zwołania spotkania ze wszystkimi rodami. Tej samej nocy okazało się, że zarówno oddział inkwizytorów, jak i najważniejsi przedstawiciele Wartenburgów zniknęli w trakcie incydentu z Novitellimi. A sama Extatica została otoczona przez szczelny kordon Wydziału Z i Inkwizycji. Okazało się że na wampiry zastawiono pułapkę. Pomimo bohaterskiej walki, a nawet zniszczenia siedziby Wydziału Z. Wampiry zmuszone były przyzwać demona mądrości Baela. 

Poprosiły Baela aby przeniósł je w bezpieczne miejsce, wysłał ich do Paryża. Następnie demon przyzwał swoją chordę i rozgromił siły ludzkości. Gdy wampiry powróciły, okazało się że demon zamierza przejąć władzę nad miastem. Nim Bael urósł w siłę, zdecydowano się na zbudzenie głów rodu Łubieńskich.

Połączone siły wampirów i wilkołaków odprawiły pradawny rytuał i zapieczętowały demona pod Poznaniem. 

Spokój nie trwał zbyt długo. Kilka tygodni później szpiedzy wampirzych rodów donieśli że Wydział Z wraz z Inkwizycją, przebudził zapomnianego przez wszystkich Smoka Poznańskiego. Smoka tak starego że pamięta on czasy pierwszych Polan. Podobno smok znajduje się w twierdzy Inkwizycji - wraz z pojmanymi wampirami. Do tego wszystkiego niepokoje podsyca rosnąca ekspansja największych rodów. Od kiedy delikatna równowaga została zaburzona - trwają zbrojenia, zbrojenia o których nie mówi się głośno. 
Słabsze rody zawarły kruchy sojusz by uchronić się przed zapomnieniem, ale czy to wystarczy by przetrwać nadchodzącą burzę? 

© 2023 by Shutter Zone. Proudly created with Wix.com

bottom of page