
Poznańskie wampiry przerażone działaniami Arcydemona Baela - zbudziły Pańswa Łubieńskich. Na wielkim balu, wszystkie rody wampirów i wilkołaki sprzymierzyły się przeciwko okrutnemu wrogowi. Nie wydarzyło się to nigdy wcześniej. Wszyscy stanęli ramię w ramię. Wykonali rytuał, który spętał Baela i umieścił pod gigantyczną pieczęcią - Na wieki. Przyzwane do tej pory legiony demonów uciekły z miasta. Bal trwał jeszcze dłużej, gdy uczestnicy myśleli że tej nocy nic już ich nie spotka, odkodowano dane z pewnego pendrive'a. Zawierał on informacje zebrane przez Inkwizycję na temat poczynań rodu Novitellich.
Na dane składały się stworzone komputerowo portrety przedstawicieli rodu dodatkowo dołączono analizy psychologiczne. Raporty jednoznacznie stwierdzały że Novitelli pozyskali znaczne umiejętności w posługiwaniu się demoniczną magią. Wśród plików znalazły się nagrania ze specjalnych kamer które szpiedzy zamontowali w siedzibie Novitellich. Na video udało się uchwycić moment kiedy przyzywają pomniejszego demona i zmuszają go do posłuszeństwa przy pomocy bliżej nieokreślonej rękawicy.
Spokój wampirów nie trwał zbyt długo, gdy próbowały pozyskać informacje o zaginionych wampirach, jeden ze szpiegów poinformował ich że Inkwizycja wraz z Wydziałem Z przebudziła zapomnianego przez wszystkich Smoka Poznańskiego.
Wiele źródeł zdaje się potwierdzać to zdarzenie, nikt nie zdobył jednak żadnych niepodważalnych dowodów. Możliwe że smok przebywa w siedzibie Inkwizycji - by nikt postronny go nie zobaczył.